z wylewającym się tłuszczykiem, tapety na twarzy tyle, że można szpachelką zbierać, szpileczki i parkiet jej… Później drink za drinkiem, kilka gorących tańców, kilkanaście pocałunków z nieznajomymi facetami, bo przecież w życiu trzeba spróbować wszystkiego… I można wracać do domu. Rano sms do kumpeli z zapytaniem czy też ma kaca. Później próba odtworzenia poprzedniej nocy, która zazwyczaj jest awykonalna. W międzyczasie jakaś sesyjka, bo trzeba wrzucić fotkę
z cyckami na instagram. Niech lajki lecą. Naprawdę dziewczyny kręci Was taki styl życia?? Taka pogoń za… no właśnie za czym? Za zrobieniem z siebie idiotki? Za wyglądem pustej i sztucznej lalki? Bo jeśli tak, to nie pozostaje nic innego jak pogratulować Wam intelektu
i życzyć powodzenia w życiu.
Szanujcie się dziewczyny!!!
Tagi: