rysunku. I to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowywanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem.”
w kąt i wróciła do czasów kiedy miałaś 8, 12 czy 16 lat. Kiedy twoim jedynym zmartwieniem było to czy dzisiaj mama zrobi na obiad twoją ulubioną zupę. Kiedy całymi dniami grałaś w chowanego, podchody czy zbijaka. Kiedy pozdzierane kolana były oznaką dobrej zabawy. Kiedy uczyłaś się jeździć na rowerze, rolkach. Kiedy dopiero poznawałaś życie, wszystko było takie nowe i piękne. Tęsknisz teraz za tym, prawda? A wtedy co jakiś czas sobie szeptałaś pod nosem; „ Ja chcę być dorosła.” I kiedy starsi mówili Ci, że zatęsknisz jeszcze za czasami młodości, ty szłaś w zaparte, że na pewno nie nadejdzie moment tęsknoty. A jednak…czas przyznać się do błędu, wpadałaś mała.
Tagi:
Ludzie, którzy gadają, że popełniłam błąd będą jeszcze czytać moje felietony przy porannej kawie oraz oglądać moje materiały przy kolacji w głównym wydaniu wiadomości. Może nazwiecie mnie idiotką, ale ja w to wierzę. Zawsze chodziłam z głową w chmurach. Lubię tę swoją wybujałą wyobraźnię. Serio.
Najbardziej mnie wkurzają te teksty innych, ale dziecko jesteś zdolna, mogłaś wybrać bardziej przyszłościowy kierunek?? Jest u mnie w mieście taki dziadek. Latał za moją babcią, ale nie, nie chciała go. Zawsze jak mnie spotka, pyta się co studiuję. Odpowiadam, że dziennikarstwo i komunikację społeczną. A on, ale dlaczego nie poszłaś na farmację? Moja córka to skończyła i teraz pracuje w aptece. Nawet nieźle zarabia. Naprawdę?? To jest chyba moje życie, a nie Twoje, więc co Was to tak szczerze obchodzi? To ja najwyżej nie znajdę pracy, więc lepiej powstrzymajcie się od takich komentarzy. Albo wiecie co?? Gadajcie sobie jak chcecie i tak mam to gdzieś. Będę robić po prostu swoje. A Tobie panie w kapeluszu gratuluję, dobrze wychowałeś swoją córkę. Możesz być dumny. Ale już skończ, bo następnym razem nie będę taka miła.
A wiecie jak to się zaczęło?? Kiedy zapragnęłam być dziennikarką?? Już Wam piszę. Kocham sport. Zawsze oglądałam mecze piłkarskie w telewizji z bratem. Ile ja się od niego dowiedziałam !! Dzięki brat !! I pewnego dnia oglądając jakiś mecz, a potem pomeczowy wywiad z piłkarską gwiazdą stwierdziłam, że też bym tak chciała. Też chciałabym móc porozmawiać z jakimś piłkarzem po meczu. I nie, dlatego że mi się podoba. Nie, to nie o to w tym wszystkim chodzi. Po prostu podejść po meczu do jakiegoś zawodnika i wymienić z nim kilka zdań i poglądów a potem to wszystko napisać by inni mogli przeczytać i dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Innym się przecież udało, więc dlaczego mi by miało się nie udać??
Najpiękniejszy w tym wszystkim jest chyba mój widok z okna, który przypomina mi po co jestem w Poznaniu. Wstaję rano, wyglądam przez okno i w oddali widzę stadion przy Bułgarskiej. Stadion mojego ukochanego klubu Lecha Poznań. Od razu się uśmiecham, bo kiedyś zawitam tam nie jako kibic, ale jako dziennikarka…
Tagi: